Zrealizowałam większość założeń, dołożyłam kolejne i czuję się z tym świetnie :)
Nie jeste jeszcze mistrzem, nie jestem jeszcze w połowie drogi ale widzę światełko.
Ogarnełam swoje miejsce do pracy, co było dla mnie najważniejsze, rozpoczełam kilka ważnych projektów i tak się wkręciłam, że do uporządkowanego życia dodałam jeszcze uporządkowanie swojego ciała i zdrowia. Zaczęłam od regularnych ćwiczeń i racjonalniejszego odżywania. Pomaga mi w tym między innymi Ewa Chodakowska. Od jakiegoś czasu chodzę też na zajęcia na rowerach (czyli spinning lub cycling). Odkryłam masę fajnych ćwiczeń na youtubie i miejmy nadzieję, że pozbędę się kilku zbędnych kilogramów (ach kto by tego nie chciał :)
Do swojego 4 stronicowego organizera dołożyłam kolejne 4 strony, obejmujące także bloga….no i działam dalej. Trzymajcie kciuki abym wytrwała.
źródło printerest |
W takim razie trzymam kciuki - mocno :)
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
UsuńI ja równiez trzymam... POWODZENIA!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)