Styl vintage już od jakiegoś czasu króluje w naszych domach. W moim co prawda nie królował, bo mieszkanie zrobione było raczej w stylu minimalistycznym, ale teraz wkracza do mojego życia. Czyżbym się starzała?:) A może po prostu potrzebuję takiego swojego ciepłego kąta, gdzie będę mogła przesiadywać i się relaksować.
Uwielbiam angielskie carbooty, to takie pchle targi, gdzie można kupić i sprzedać dosłownie wszystko.
Dzisiaj właśnie zaopatrzyłam się w taki zestawik kuchenny.
Czyż on nie jest śliczny? :) Mówiłam już, że chyba się starzeję?:)